Lubimy drzewa. Jakkolwiek wycinka jednej topoli, która zasłania słońce nie wydaje nam się wielką tragedią, jesteśmy raczej po stronie tych co drzewa chcieliby chronić. W końcu to dzięki roślinom, producentom tlenu, w ogóle istniejemy. Dziś więc proponujemy Wam piosenki o jakże ostatnio źle traktowanych drzewach.
9. Jethro Tull – „Songs from the Wood”
„Songs from the Wood” pochodzi z tak samo zatytułowanej płyty, której tematem przewodnim jest natura i konstatacja, że nie jest ona wcale taka delikatna, łagodna jak nam się wydaje. Kalecząc wiec drzewa, trzeba pamiętać, że kiedyś za to zapłacimy.
8. Alt-J – „Hunger Of The Pine”
To niekoniecznie piosenka o drzewach, ba nawet nie jest o sośnie. „Pine” znaczy też bowiem usychać z tęsknoty. Jak tak dalej pójdzie my na pewno będziemy usychać z tęsknoty za drzewami, za sosnami też.
Świetny, choć nieco niepokojący teledysk.
7. Pearl Jam – „In My Tree”
Na tym etapie (płyty „No Code”), Eddie Vedder był już naprawdę mocno zmęczony sławą, wiecznym zainteresowaniem mediów i fanów. O tym właśnie jest „In My Tree”. Bo na drzewie można znaleźć spokój.
6. System of a Down – „Forest”
W tekście do tego utworu muzycy System of a Down odnoszą się do Biblii, a dokładnie Księgi Rodzaju i przypowieści o Edenie, i jedynym drzewie, z którego nie wolno zerwać jabłka.
5. The Cure – „Forest”
Jak zapewnia Robert Smith, to piosenka po prostu o lesie. Wzięła się podobno ze snu, w którym wokalista zgubił się właśnie wśród drzew. Jeden z najlepszych numerów The Cure, prawdziwa wizytówka ich charakterystycznego, zimno-basowego brzmienia.
4. Peter Gabriel – „Shaking the Tree”
Potrząsanie drzewem to użyta przez Petera Gabriela metafora, by zrobić coś, zacząć działać i walczyć z problemami na świecie. W mini-mikro skali, za sprawą tego zestawienia właśnie próbujemy potrząsać drzewem.
3. Monty Python – „Lumberjack Song”
Wiadomo, nie ma obecnie nic seksowniejszego niż facet w typie drwala. Wiecie, umiarkowanie umięśniony, nieprzesadnie wystrojony, obowiązkowo z brodą. Swojski, męski. Minister Szyszko już bez szans, by zafundować sobie image drwala, więc postanowił zostać drwalem. Z dedykacją dla pana ministra, Monty Python.
2. Kendrick Lamar – „Money Trees”
To piosenka o żądzy pieniądza, pokusie. O tym, że czasem niektórym chodzi tylko o kasę. Skądś to znamy.
1. Radiohead – „Fake Plastic Trees”
To nas niedługo czeka, jeśli źli ludzie z piłami (a raczej, ci z pieniędzmi, którzy za nimi stoją) się nie opamiętają. Sztuczne, plastykowe drzewa.
Tytuł utworu zaczerpnięty został z Canary Wharf, biznesowej dzielnicy Londynu. Miało to być ekonomiczne centrum miasta, projekt dotknął kryzys w latach 90. Z oszczędności „posadzono” tam mnóstwo sztucznych rośli.
P.S. Canary Wharf robi spore wrażenie, z tym, że wygląda jak Gotham, a chyba nie w takich okolicznościach – nomen omen – przyrody – chcemy żyć.