Kid Cudi nie obraził się na TikToka. „Day ‚n’ Nite” znów hitem

Kid Cudi za sprawą piosenki „Day ‚n’ Nite” trafił do mainstreamu. Utwór zapowiadał mixtape „A Kid Named Cudi”, a także pojawił się na debiutanckim albumie rapera „Man on the Moon: The End of Day” z 2009 roku. Teraz święci triumfy na TikToku.

Pozycja obowiązkowa na imprezach

Już wkrótce wrócą (mamy nadzieję, że na stałe) wszelakie imprezy i większe towarzyskie zgromadzenia. Trzeba więc zacząć przygotowywać playlisty na takie okazje. Naszym skromnym zdaniem, „Day ‚n’ Nite” to pozycja obowiązkowa na dowolne party. Oryginalna wersja pasuje na jakieś bardziej kameralne spotkania albo już na wyciszenie po melanżu. Z kolei remiks Crookers sprawdzi się, gdy trzeba rozruszać towarzystwo. W czasach miłościwie panującego lo fi, takie energiczne dźwięki stanowią przyjemną odskocznię i naprawdę zachęcają do zabawy. Trochę byliśmy w szoku, przypominając sobie, że singiel Kid Cudiego ma już 13 lat, ale że ostatnio znów stał się popularny za sprawą TikToka, zupełnie się nie wstydzimy, że go przypominamy.

Kid Cudi bał się, co ludzie pomyślą

Kid Cudi napisał „Day ‚n’ Nite” po śmierci wujka, do którego się wprowadził, gdy próbował zrobić muzyczną karierę w Nowym Jorku. – Gdyby nie pozwolił mie mieszkać u siebie przez tych kilka miesięcy, Kid Cudi by się nie narodził – wyjaśnia raper. – Cierpiałem, kiedy umarł, ale wiedziałem, że muszę spełnić swoje przeznaczenie. Coś już się zaczynało dziać, ale jeszcze nic poważnego. „Day ‚n’ Nite” to były początki, ale wiedziałem, że ten numer zaskoczy. Nie było innego wyjścia.

50 najlepszych polskich piosenek ostatniej dekady

Utwór rzeczywiście zaskoczył, docierając do 3. miejsca głównego notowania Billboardu. Cudi, choć podskórnie czuł, że „Day ‚n’ Nite” okaże się hitem, miał pewne obawy przed publikacją. – Chciałem być znany jako MC i bałem się, że jak wyjdę z tym, ludzie tego nie dostrzegą, bo w zasadzie śpiewałem – wspominał w rozmowie z „The Guardian”. – Bałem się, co ludzie pomyślą. Ostatecznie uznałem: „pieprzyć to” i zrobiłem to, na co miałem ochotę.

Muzyczną inspiracją dla artysty był singiel „Mind Playing Tricks on Me” Geto Boys z 1991 roku. – To moja ulubiona piosenka na świecie, chciałem zrobić swoją wersję tego kawałka i tak powstało „Day ‚n’ Nite” – przyznał Cudi.

Zupełnie nieczerstwe techno

Niemały wkład w niepopularyzowaniu piosenki miał włoski duet Crookers, którzy przygotował roztańczony remiks.

– Z miejsca spodobał mi się ten remiks – przyznał Amerykanin. – Świetnie się spisali. Nie sądziłem, że to będzie taki sztos. Zanim usłyszałem ich wersję, myślałem, że będzie to jakieś czerstwe techno, ale wyszło genialnie.

Do utworu powstały aż trzy nowe teledyski (do obejrzenia poniżej). Pierwszy, popartowy w reżyserii Franzuza So-Me, przedstawia Kid Cudiego przechadzającego się po Los Angeles. Gościnnie na chwilę w kadrze pojawia się Travis Barker z blink-182.

W drugim wideo, które zrealizowane do tanecznego remiksu Crookers, widzimy Cudiego jako sprzedawcę w brytyjskim sklepiku. Cóż, powiemy tylko, że Budi, którego gra Kid, nie jest wzorowym pracownikiem.

Trzeci teledysk (a w zasadzie pierwszy chronologicznie) przygotowano również do remiksu Crookers i to jeszcze zanim Kid Cudi podpisał kontrakt z wytwórnią, dlatego budżet wyniósł 250 dolarów.

3 miliardy na TikToku

Niedawno przyszła druga fala popularności „Day ‚n’ Nite” za sprawą zabawnych filmików na TikToku. Kid Cudi może superzachwycony z tego tytułu nie jest, bo wydźwięk utworu jest inny, ale wbrew clickbite’owym tytułom, wcale nie jest wściekły na dzieciaki, które wykorzystują fragment nagrania.

– Kiedy nagrałem „Day ‚n’ Nite”, chciałem pomóc ludziom – tłumaczy. – Nie wyobrażałem sobie, że piosenka będzie wykorzystana w żartach. Trochę mnie to zdziwiło. Dopóki jednak ten utwór wam pomaga, a tekst wciąż jest pamiętany, róbcie swoje. Pokój i miłość dla wszystkich.

@j4ckson7

Is that… BLU AND TAYLOR?😳🔥@bluprint01 @taylor_thatdancer ##fyp

♬ Day ‚n’ Nite – Kid Cudi

Do tej pory powstało ponad 400 tysięcy filmików z urywkiem „Day ‚n’ Nite”, co przekłada się na ponad 3 miliardy odsłuchów na TikToku. Na Spotifyu tylko „nędzne” 399 milionów streamów.