Czupel ma jedną dość poważną zaletę. Po zejściu z jego zboczy można od razu wykąpać w Jeziorze Międzybrodzkim na całkiem ładnej plaży. Dobrze więc wybrać się na Czupel w gorące lato.
Nie ma nic piękniejszego na świecie niż połączenie gór z wodą. Nie bez powodu takie miejsce jak Como we Włoszech cieszą się taką popularnością. Okolice Żywca mają wielki potencjał, który wydają się trochę marnować.
Czupel to najwyższy szczyt Beskidu Małego, który z wysokości 930 metrów spogląda na Jezioro Żywieckie. Choć prawdę mówiąc nie za bardzo spogląda, bo prawie cały jest zalesiony, więc widoki pokazują się z rzadka.
Droga na Czupel nie jest specjalnie urozmaicona. Wśród dość niespodziewanych atrakcji znalazł się przekrój skał budujących Beskid Mały. Jakaś ogromna maszyna bowiem wycięła w zboczu góry drogę, którą zapewne przewożone są drzewa wycinanie w miejscach, gdzie powinny być chronione.
W drodze na Czupel można spotkać biegacza pomarszczonego, czyli rzadkiego chrząszcza, który charakteryzuje się pancerzem wyglądającym trochę tak jakby mu się pomarszczył. Jest pod ochroną więc nie róbcie mu krzywdy.
Podejście trzeba przyznać jest zupełnie łatwe, na samej górze nie ma zbyt wielu atrakcji, można jedynie zasiąść na powalonym drzewie i zjeść kanapki.
Na fotografiach widać potworny syf jaki mieszkańcy i turyści Beskidu Małego sami sobie urządzają. Jak można rzucić śmieci obok zapełnionego kosza? Oto tajemnica narodu naszego.
Ponieważ Czupel jest niezbyt wymagający a sama podróż na górę i z powrotem nie zajmuje dużo czasu serdecznie polecam skorzystanie z uroków kąpieliska w Międzybrodziu Bielskim, bo jest całkiem urocze (dla osób niezbyt wymagających wobec plaż).
Jeśli natomiast jesteście spragnieni widoków najlepiej wyjechać na pobliską górę Żar o wysokości 761 metrów. Z pomocą kolejki można dostać się na górę w 5,5 minuty. Na górze znajduje się jedna z dwóch w Polsce elektrownia szczytowo-pompowa (stąd wielki zbiornik wody) a poza tym rozciąga się widok na Kotlinę Żywiecką z Jeziorem Żywieckim, wznoszące się nad nią szczyty Beskidu Żywieckiego i Beskidu Śląskiego oraz oczywiście Beskidu Małego.
