The Weeknd nagrał jedną z najlepszych płyt 2022 roku. Choć dopiero jest styczeń, dziennikarze i fani nie mają wątpliwości, że ten rok będzie należał do Kanadyjczyka. „Dawn FM”, piąta studyjna płyta gwiazdora, jest po prostu bardzo, bardzo dobra. Nawet jeśli przez nią (dzięki niej?) czekają nas kolejne długie miesiące z ejtisowymi brzmieniami.
– „Dawn FM” to prawdopodobnie najlepszy i najbardziej dopracowany album w dotychczasowej karierze The Weeknda – podsumował dziennikarz „Variety”, a my nie będziemy polemizować.
Seksowny i mroczny The Weeknd
Oczywiście, nie brakuje tych, którzy twierdzą, że The Weeknd skończył się na „Kill ‚Em All”, znaczy na pierwszych niezależnych mikstejpach, ale my jesteśmy znacznie bardziej łaskawi dla poczynań artysty. „Dawn FM” to napradwdę znakomita mieszanka syntezatorowych lat 80. (choć nie tylko synth popu, ale i nowej fali czy synth wave’u) i bardzo błyszczącego disco. Jest seksownie i strasznie (w sensie przerażająco), jest mrocznie i radośnie. I wszytsko to się ładnie przeplata, przenika i uzupełnia. Naszym faworytem pozostaje singlowe „Take My Breath”, które jednocześnie brzmi jak Daft Punk i Bee Gees. Wczesnym faworytem, tuż po premierze albumu, był singiel „Gasoline”, który za sprawą lekko alternatywnego sznytu kojarzy się z LCD Soundsystem. Ostatecznie jednak nasze serca skradła ballada (co dość nietypowe) „Out of Time”.
Z ukłonami dla Michaela Jacksona
Jest w „Out of Time” coś zmysłowego, a zarazem eleganckiego. Niby klasyczna pościelów, a jednak nie do końca. Mimo retro klimatu i bardzo wyraźnych zapożyczeń od Michaela Jacksona (szczególnie z czasów „Off the Wall”), nie ma w tym utworze ckliwości czy tandety. Jakimś cudem „Out of Time” nie brzmi też banalnie, choć – gdyby rozkładać na czynniki pierwsze – tak brzmieć powinno. Może to kwestia tekstu, który przypomina gorzką spowiedź niż czułe wyznania. Jeśli pokochaliście Silk Sonic, ten numer na pewno także podbije wasze serca.
Zakochany bez pamięci
W nagraniu „Out of Time” wykorzystano sample utworu „Midnight Pretenders” z 1983 roku w wykonaniu japońskiej atrtystki Tomoko Aran. Producentami piosenki razem z The Weekndem są Max Martin, Oneohtrix Point Never i Oscar Holter. Prawdziwym smaczkiem jest jednak finałowy minimonolog Jima Carreya, nawiązujący do filmu „Zakochany bez pamięci”, czy też „Eternal Sunshine of the Spotless Mind” jak w oryginale brzmi tytuł.
Album „Dawn FM”
Album „Dawn FM” dostępny jest od 7 stycznia w serwisach cyfrowych. 28 stycznia do sklepów trafi płyta CD w dwóch wydaniach – limitowaną wersję z alternatywną okładką będzie można kupić tylko w Empiku. Gościnnie na „Dawn FM” poza Jimem Carreye, pojawili się Tyler, The Creator, Quincy Jones i Lil Wayne. Niespełna tydzień po premierze oryginalnego dzieła ukazał się zestaw „Dawn FM (Alternate World)”, na który trafiły niepublikowane wcześniej remiksy zrealizowane z pomocą Swedish House Mafia oraz Agents of Time, czyli „Sacrifice (Remix)” feat. Swedish House Mafia i „Take My Breath Remix” feat. Agents of Time).
The Weeknd – „Out of Time” – Najlepsza Piosenka 2022 roku
Data premiery: 7 stycznia 2022 roku
Autorzy piosenki: Daniel Lopatin , Abel Tesfaye, Tomoko Aran, Tetsuro Harada
Liczba odtworzeń na YouTube: 4 139 925
Liczba odtworzeń w Spotify: 23 482 231