W mijającym roku dużo dobrego działo się w polskiej muzyce, więc robienie zestawienia najlepszych polskich piosenek 2018 roku było przyjemnością. Tym większą, że znowu nasz ranking zdominowały kobiety.
18. Katarzyna Groniec – „Nie kocham”
Niektórych może zaskoczyć obecność Katarzyny Groniec w naszym rankingu najlepszych polskich piosenek 2018, ale dla nas dobra muzyka nie ma granic. Poza tym „Nie kocham” to szalenie ciekawy, nowoczesny numer. Pełen dramaturgii, emocji i muzycznych smaczków.
17. Rosalie./Stendek – „Więcej”
Kochamy kobiety, więc w zestawieniu najlepszych polskich piosenek 2018 roku jest ich sporo (choć czasem towarzyszą im panowie). Jedną z nich jest Rosalie., która nagrała bardzo uzależniający numer. Mocny bit, znakomita dynamika, a że to trochę dżinglowe (z czego skorzystał TVN), zupełnie nam nie przeszkadza. Chcemy takich piosenek więcej, więcej, więcej…
16. Pokahontaz i Kaliber 44 – „404”
Elegancki podkład, zgrabne sample, soczysty bit, fajnie bujający klimat i jednak nie całkiem zapomniane scratchowanie. Przyjemne połączenie oldschoolowego rapu ze współczesnymi trendami. Jeśli chodzi o hip-hop, naszym zdaniem czołówka najlepszych polskich piosenek 2018 roku.
– Wiedzieliśmy, że ta współpraca kiedyś nastąpi. Nie udało się nam to przy okazji „Reversalu”, choć początkowo były takie plany. Wspólnie stwierdziliśmy jednak, że musi to wyniknąć naturalnie. I właśnie tak było teraz, gdy spotkaliśmy się z chłopakami z Kalibra w katowickim MaxFloStudiu, by nagrać „404” – opowiadał Rahim.
Realizacją teledysku zajęła się grupa filmowa Przedmarańcza, za reżyserię odpowiada Aleksander „Kopruch” Kozłowski. Ten sam twórca, w podobnym stylu zrealizował wideo do nagrania „Powietrze” samego Abradaba, o czym pisaliśmy w tekście „17 najlepszych piosenek (teledysków) 2018 roku”.
15. Adi Nowak feat. DZIARMA – „Placebo”
Adi Nowak to na polskiej scenie, nie tylko zresztą hiphopowej, zjawisko wyjątkowe. Jego rapowa poezja jest jak ostatnie podanie Lionela Messiego. No może nie przesadzajmy. Jak ostanie podanie Piotra Zielińskiego. Zakochani jesteśmy też w Dziarmie i to nie tylko dlatego, że chce się bzykać jakby była stadem much.
„Placebo” pochodzi z płyty „Kosh”, za którą odpowiada także barvinsky. Klip zrealizowało THEDREAMS STUDIO.
14. Illusion – „Śladem krwi”
Honoru ciężkiego gitarowego grania jeśli chodzi o najlepsze polskie piosenki 2018 broni Illusion z pomocą Litzy. Singlowy, chłoszczący „Kto jest winien” miał premierę pod koniec 2017 roku, dlatego wybraliśmy piłujący „Śladem krwi”. Jak reszta albumu „Anhedonia” konkret i zero mizdrzenia się do innych.
13. Panieneczki – „Jabłoneczka”
Folk w nowoczesnym wydaniu cieszy się w naszym kraju sporym uznaniem. Nie podzielimy się tutaj naszą opinią na temat grupy Tulia, bo nie miejsce dziś na przeklinanie, ale zachwyciła nas grupa Panieneczki, a dokładnie wersja live ich utworu „Jabłoneczka”. Zakochaliśmy się w perkusistce, a ludowe dźwięki nigdy tak dobrze nie współgrały z elektroniką. Bezapelacyjnie najlepsza polska piosenka 2018 w kategorii folk.
12. Justyna Święs – „Czerwona sukienka”
Tak jakoś wyszło, że niektóre najlepsze polskie piosenki 2018 to covery. Niektórych oburzyła interpretacja „Czerwonej sukienki” przygotowana przez Justynę Święs, przede wszystkim zmiana tekstu. My się do tej grupy absolutnie nie zaliczamy. Naszym skromnym zdaniem wokalistka The Dumplings pięknie zmieniła przebój Fisza. W jej wydaniu to szalenie kobiecy, pięknie melancholijny utwór. Więcej argumentów znajdziecie w tekście „21 najlepszych piosenek czerwca 2018”.
11. Dawid Podsiadło – „Małomiasteczkowy”
Dawid Podsiadło zbiera laury tu i tam, a u nas niezbyt wysoko. Problem polega na tym, że w redakcji „Małomiasteczkowy” ma zwolenników, ale także zdecydowanych przeciwników. Stąd pozycja na liście niezbyt wyeksponowana. Ale doceniamy, że Dawid Podsiadło zmierzył się z zadaniem: „nagrać popową płytę”.
10. Męskie Granie Orkiestra – „Początek”
Wyjątkowo zaraźliwy kawałek, inny niż hymny Męskiego Grania z ostatnich lat, ale to tylko kolejna zaleta. Nie tylko jedna z najlepszych piosenek 2018, ale i nasza najlepsza piosenka maja 2018. Trochę się od tego czasu ograła, ale nadal ją bardzo lubimy.
9. Lao Che – „Sen a la tren”
Ciężko było wybrać jeden numer Lao Che z ostatniej płyty „Wiedza o społeczeństwie”, skoro jednak reggae trafiło na listę światowego dziedzictwa UNESCO i doceniamy cytat z Izraela, padło na „Sen a la tren” (kosztem „Nie raj” i „Kapitan Polska”, które wychwalaliśmy odpowiednio w artykułach „16 najlepszych piosenek stycznia 2018” oraz „11 najlepszych piosenek ejtisowych współczesnych”).Wysmakowana produkcja Emade, odpowiednia dawka melancholii i przyjemna gitara. O tekstach Spiętego chyba nie trzeba wspominać, bo to oczywistość.
P.S. z całego serca polecamy koncerty Lao Che.
8. Mela Koteluk – „Odprowadź”
Pięknie zbudowana piosenka. Ujmująca liryzmem, a jednocześnie ślicznie zaaranżowana, z mnóstwem czarujących mikrodźwięków i cudownymi wokalnymi ozdobnikami. Gdyby stworzyć kategorię liryczną zestawienia najlepsze polskie piosenki 2018 roku, Mela Koteluk na pewno by wygrała.
– Pisząc tekst „Odprowadź” w mojej głowie wyświetlało się pytanie: czy aby na pewno poczucie bezpieczeństwa zależy od drugiego człowieka? – opowiadała Mela Koteluk. – Idąc tym tropem powstał utwór o relacji, w której chodzi o obecność, a także o nadmiernym oczekiwaniu, które spotyka się z rozczarowaniem.
Ciekawostka: Cała płyta „Migawka” nagrana została na poziomie 432 herców, częstotliwość charakterystycznej dla dźwięków natury jak szum drzew i fal czy śpiew ptaków.
7. Mery Spolsky feat. Igorilla – „Ups!”
Mery Spolsky w ubiegłym roku załapała się do naszego zestawienia najlepszych polskich piosenek 2017 roku w ostatniej chwili. Tym razem trzymaliśmy rękę na pulsie.
W „Ups!” Mery Spolsky powraca do swojego ulubionego tematu, czyli całowania się z żonatymi mężczyznami (Ups :-)). Nawet powiedzielibyśmy, że doszło do czegoś więcej niż tylko całowania się!!! W tej grzesznej eskapadzie Mery Spolsky pomaga Igorilla.
6. Krzysztof Zalewski – „Status mojego ja”
W ostatnich latach zostaliśmy wielkimi psychofanami pana Krzysztofa i z dumą zamieszczamy „Status mojego ja” w zestawieniu najlepszych polskich piosnek 2018 (choć to kolejny w rankingu cover). Pięknie zagrany numer, ze świetnym wejściem perkusji i fantastycznymi chórkami sióstr Przybysz.
Mamy słabość do wybitnie utalentowanych muzyków, a Krzysztof Zalewski do takich niewątpliwie należy (i Przybyszowe także). Poza tym, przy okazji chcielibyśmy zaapelować o przywrócenie jego audycji na antenie Trójki.
5. Brodka i A_gim – „Wszystko, czego dziś chcę”
Dobry serial, dobry teledysk i przede wszystkim bardzo dobra piosenka. Ejtisowe klimaty w nowoczesnym wydaniu. Kreatywność Brodki nie przestaje na nas robić wrażenia. Jak robić covery, to tylko takie. A że nie chcemy się powtarzać, pokornie odsyłamy do artykułu „24 najlepsze piosenki lipca 2018”, gdzie już pisaliśmy o „Wszystko, czego dziś chcę”.
4. Rasmentalism – „Escape Room”
Kawałek „Escape Room” zapowiada nowy album kapeli, którego można się spodziewać w 2019 roku. Miksem i masteringiem zajął się warszawski producent Enzu (pracował m.in. z Otsochodzi). Arek Nowakowski napisał scenariusz i wyreżyserował wideo.
Klip choć zrobiony prostymi środkami ma w sobie jakąś wyjątkową urodę. Arek Nowakowski ma zresztą na koncie całkiem sporo ciekawych realizacji. Robił teledyski m.in dla The Dumplings, Xxanaxx czy Natalii Kukulskiej. Jego twórczość można sprawdzić na stronie mrmama.tv.
3. Król – „Spróbuję / STRAŻNIK”
Mamy nadzieję, że Król się na nas nie obrazi, ale jego wąs uważamy za kwintesencję klasy. Klasy kompozytorskiej, klasy lirycznej, klasy aranżacyjnej. Takich wąsów trzeba nam w Polsce jeszcze więcej.
Klip do „Spróbuję / STRAŻNIK” zrealizował duet Andiamo. Inne ich klipy można zobaczyć na ich witrynie w vimeo.
2. The Dumplings – „Tam gdzie jest nudno, ale gdzie będziemy szczęśliwi”
Kochamy „Raj”, o czym wiecie z tekstu „11 najlepszych piosenek ejtisowych współczesnych”, ale tak naprawdę z nóg nas zwalił ostatni utwór z najnowszego albumu The Dumplings. Piękny melancholijny numer, który cudownie pointuje cały longplay. Rzecz, od której nie sposób się uwolnić.
1. Daria Zawiałow – „Nie dobiję się do Ciebie”
Nie będziemy kłamać. Tak z miejsca, po pierwszym odsłuchu, nie uznaliśmy, że to najlepsza polska piosenka 2018 roku. Ba, szerze mówiąc, podobała nam się tak sobie. Po kilku razach Daria Zawiałow w końcu się do nas dobiła i teraz należy do naszych faworytów. Zresztą, poświęciliśmy jej cały osobny tekst „Najlepsza piosenka: Daria Zawiałow – „Nie dobiję się do Ciebie”, więc o czymś to świadczy.
W rankingu „22 najlepsze polskie piosenki 2017 roku” Daria Zawiałow też zajęła 1. miejsce i wciąż jest naszą ulubienicą.