Niezbyt obiektywny wybór najlepszych piosenek listopada 2014. W kolejności alfabetycznej: Faith No More, Hozier, HV/Noon, Nicki Minaj, Selah Sue, Taylor Swift.
Nicki Minaj – „Only”
Nicki Minaj została oskarżona, że w swojej najnowszej tekstówce wykorzystała estetykę nawiązującą do nazizmu. Fani w mediach społecznościowych oskarżali artystkę o antysemityzm i brak wrażliwości. Sama Nicki Minaj przeprosiła tych, którzy poczuli się urażeni. Nam bliższe jest raczej stanowisko reżysera klipu Jeffa Osborne’a, który przyznał – co oczywiste – że inspirował się estetyką nazistowską i pracami Leni Riefenstahl, ale że nie zamierza za to przepraszać. Jak słusznie zauważył Osborne nie każdy teledysk musi być kolorowym wyciskaczem łez w stylu Disenya.
Jednym z kompozytorów piosenki jest Dr. Luke, czyli Amerykanin pochodzenia żydowskiego Łukasz Sebastian Gottwald. Jego ojciec Janusz Jerzy Gottwald, urodził się w miejscowości Łask pod Łodzią.
Współkompozytorem jest także Drake udzielający się również w piosence jako raper. Artysta nazywa się naprawdę Aubrey Drake Graham a jego matka jest białą Żydówką z Kanady. Sam Drake chodził do żydowskiej szkoły i miał bar micwę.
Hozier – „From Eden”
Fani Hoziera znają tę piosenkę od marca, bo wtedy ukazała się na EP-ce. Potem kompozycja promowała debiutancki album Irlandczyka „Hozier”. Teraz do sieci trafił jednak teledysk więc jest okazja by raz jeszcze przypomnieć utwór.
Pod koniec klipu Hozier zostaje aresztowany. W prawdziwym życiu raczej mu to nie grozi – czekają na niego wkrótce duże atrakcje. Muzyk będzie jednym z gości pokazu Victoria’s Secret Fashion Show 2014. Impreza odbędzie się dziś, 2 grudnia, w Londynie i będzie wyjątkowa przynajmniej z jednego powodu – tym razem na scenie pojawi się nie jeden, ale dwa fantasy bra. Pokażą je supermodelki Alessandra Ambrosio i Adriana Lima.
W klipie partnerkę wokalisty gra irlandzka aktorka Katie McGrath, która pochodzi tak jak Hozier z hrabstwa Wicklow. Pracę w show-biznesie McGrath zaczynała jako asystentka kostiumologa w „Dynastii Tudorów”. Popularność zdobyła za sprawą roli w serialu „Przygody Merlina”. W czerwcu przyszłego roku będzie można ją zobaczyć w superprodukcji „Jurassic World”.
Selah Sue feat. Childish Gambino – „Together”
Belgijka, która cieszy się wyjątkową popularnością w Polsce (złota płyta za debiutancki album „Selah Sue”) wydała właśnie EP-kę „Alone”. Na niej znalazła się kompozycja „Together” z Childish Gambino. Piosenka jest o miłości, jest urocza, chwytliwa i się nam podoba.
Ponieważ 8 grudnia Selah Sue wystąpi w warszawskiej Proximie proszę się z tekstówki poniżej ładnie nauczyć piosenki na pamięć i śpiewać na koncercie!
Taylor Swift – „Blank Space”
Taylor Swift jest pierwsza kobietą w historii, która umieściła na pierwszej pozycji Billboardu dwie piosenki z rzędu. Tą drugą była właśnie „Blank Space”, która od premiery na YouTubie 10 listopada ma już ponad 120 milionów odsłon.
Teledysk wyreżyserował Joseph Kahn. Artysta twierdzi, że inspirował się wczesnymi filmami Stevena Spielberga oraz… Stanleyem Kubrickiem. Wpływy tego ostatniego widoczne są w symetrycznych kadrach, których jak na teledysk do popowej piosenki jest wyjątkowo dużo.
W klipie nie ucierpiało żadne drzewo – napis robiony przez Taylor Swift na drzewie został wygenerowany komputerowo. Napis ten brzmi „Sean + Taylor” gdyż grający chłopaka wokalistki model to Sean O’Pry. 25-letni Amerykanin z Georgii jest jednym z najbardziej utytułowanych i majętnych modeli. Jego majątek szacowany jest na 6,5 miliona dolarów.
Faith No More – „Motherfucker”
Ta kompozycja trafiła do zestawienia najlepszych piosenek listopada 2014 z dwóch powodów. Po pierwsze minęło aż 17 lat od czasu, gdy Faith No More zaprezentowali nowy utwór. Po drugie piosenka ta przypomina jak znakomitą kapelą jest Faith No More i ile wspaniałych piosenek udało im się stworzyć. Czy „Motherfucker” to godny następca „The Real Thing”, „Midlife Crisis”, „Evidence” czy „Ashes to Ashes”. Nie wiem – wy to oceńcie z pomocą naszej ściągi (10 najlepszych piosenek Faith No More)
HV/Noon – „Wilk” (feat. Eldo)
Uważam i tego się będę trzymał, że muzyka Noona bez rapowania brzmi lepiej. Sam artysta uważa zapewne inaczej, bo przecież na jego płytach często można usłyszeć hip-hopowe zwrotki. Zresztą miłość Noona do hip-hopu to także znakomite produkcje dla innych artystów.
Kompozycja „Wilk” pochodzi ze wspólnego albumu Hatti Vatti i Noona (premiera niby 1 grudnia, ale coś się chyba opóźniła). Płyta była nagrywana przez rok i gościnnie pojawili się na niej poza Eldo także Misia Furtak, Jotuze, Hades, Małpa, O.S.T.R. oraz DJ Twister. Dla fanów Noona, klasycznego hip-hopu oraz nostalgicznej elektroniki pozycja obowiązkowa (albumu można w całości posłuchać w serwisie Bandcamp)
