Jesień to klęska urodzaju w kwestii muzycznych nowości. Czas premier, wysyp wszelakich wydawnictw, czyli piosenkowy zawrót głowy. Daliśmy jednak radę i wybraliśmy najlepsze piosenki października 2020.
17. Bebe Rexha – „Baby, I’m Jealous” (feat. Doja Cat)
Jeśli znudziła Wam się nowa Dua Lipa, posłuchajcie Bebe Rexhy. Nie jest to oczywiście dokładnie taka sama muzyka, ale jest to fajna mieszanka nowoczesnych pomysłów, R&B z lat 90. i funkowego klimatu. Na tyle zgrabna, filuterna, zabawowa, aby trafić do naszych przebojów października 2020 roku.
– Baby, I’m Jealous” to piosenka, którą napisałam, by zaakceptować moje lęki i brak pewności siebie – wyjaśnia Bebe Rexha. – To utwór o tym, jak media społecznościowe podkręcają moją zazdrość, co może mieć wpływ na to, co myślę na swój temat. Jesteśmy zalewani wspaniałymi chwilami z życia innych i zaczynamy się porównywać – swój majątek, swoją urodę. Zazdrość jest naturalną ludzką cechą, a ta piosenka to hymn, w którym zachęcam, by przekuć te uczucia w siłę.
16. Tierra Whack – „Dora”
Rozumiem, że Tierra Whack nie będzie tak popularna jak Beyoncé, ale 25-latka z Filadelfii zasługuje na większe uznanie. „Dora” to kolejny przykład jej nietuzinkowego talentu. Animowany klip został został nakręcony przez amerykańskiego artystę konceptualnego Alexa Da Corte.
15. 21 Savage x Metro Boomin – „Runnin”
Numer zbudowany jest na samplach z utworu Diany Ross z 1976 roku „I Thought It Took a Little Time (But Today I Fell in Love)”.
W piosence pojawia się skrót BBL (w wersie „All my bitches got BBLs, all my bitches got butts”). Oznacza on Brazilian Butt Lift, czyli operacje plastyczna polegająca na powiększaniu pośladków z pomocą własnego tłuszczu. Operacja kosztuje w Stanach od 10 do 20 tysięcy dolarów.
W klipie 21 Savage chwali się nagrodą Garmmy, którą otrzymał za kawałek „A Lot”, o którym pisaliśmy w tekście „28 najlepszych piosenek lutego 2019”.
14. Jorja Smith – „Come Over” (feat. Popcan)
Cokolwiek zaproponuje zmysłowa Jorja Smith, bierzemy w ciemno. Tym razem zdolna Brytyjka połączyła siły z jamajskim muzykiem Popcanem. W utworze zatytułowanym „Come Over” czaruje przede wszystkim ciepły i zmysłowy głos Smith.
– To podnoszący na duchu utwór zainspirowany tym uczuciem, gdy rozmawiasz z kimś i nie jesteś w stanie powiedzieć czy mu się podobasz, czy nie – wyjaśnia Jorja. – Czasami mogłoby się obyć bez tych gierek.
Animowane wideo do piosenki zrealizowała Amber Grace Johnson. – Kiedy wszystkie produkcje zatrzymały się z powodu koronawirusa, Jorja odezwała się do mnie – wspomina reżyserka. – Nie wiedziała, że moim marzeniem było stworzyć klip inspirowany anime. Jestem fanką Ghibli, Satoshi Kon, Aeon Flux, Wicked City i innych klasyków. Animowane produkcje nie mają żadnych barier, oprócz czasowych i finansowych oczywiście – i to jest ich najlepsze. Jeśli chodzi o tematykę i fabułę, możliwości są nieskończone. I tak wymyśliłam, że chcę stworzyć sceny w powietrzu, na motocyklu i scenę walki, w której niezwyciężona Jorja pokonuje zgraję kochasiów na dystopijnej słonecznej planecie, używając swoich włosów jako broni. Mieliśmy to szczęście, że współpracowaliśmy z Future Power Station, którzy zmienili wytwory mojej wyobraźni w rzeczywistość.
Gdybyśmy oceniali tylko klipy, Jorja miałaby 1. miejsce w zestawieniu Najlepsze piosenki października 2020 roku.
13. Harry Styles – „Golden”
Zanim ukazała się płyta „Fine Line” Harry Styles był związany z modelką Camille Rowe (która jest 8 lat od niego starsza) i to podobno jej poświęcona jest płyta. Na pewno zazdrościmy urodzonej we Francji dziewczynie, że była z takim ciachem jak Harry Styles (choć jej tez niczego nie brakuje).
Za teledysk nakręcony We Włoszech odpowiadają Ben Turner i Gabe Turner. Harry Styles wystąpi w Tauron Arenie Kraków 25 lutego 2021 roku (jeszcze zostały bilety choć są w cenach dość nieakceptowalnych).
12. YUNGBLUD – „Cotton Candy”
Dobry pop nigdy nie jest zły, a „Cotton Candy” to przecież kawał dobrej piosenki, której nie mogło zabraknąć wśród przebojów października 2020 roku. Lekko krnąbrna i niepokorna, ale to tylko dodaje jej charakteru, podobnie jak rozedrgany bas. Jeśli chodzi o tekst, wyjaśnienia pozostawiamy artyście.
– W seksie i seksualności w ogóle najważniejsza jest dla mnie wolność oraz ten zamysł, że możesz zatracić się w innych osobach bez względu na ich płeć, budowę ciała, rozmiar – opowiada o „cotton candy”. – Nie zastanawiasz się nad tym, a udaje ci się odnaleźć w tym samego siebie oraz dowiedzieć się, kim naprawdę jesteś. Kontakty seksualne nie powinny być traktowane jako coś wstydliwego. Powinny być celebrowane. Uprawianie bezpiecznego seksu to szerzenie miłości. A świat potrzebuje teraz miłości bardziej niż kiedykolwiek. Piosenka jest dla mnie bardzo ważna, bo często rozmawiam z moimi fanami i widzę, jak wiele lęków narosło u nich wokł tej sfery. Chcę dać wszystkim znać, że to w porządku, gdy jesteś DOKŁADNIE TAKI, JESTEŚ. I masz pełne prawo kochać bezwarunkowo kogokolwiek zechcesz oraz być kochanym.
NAJLEPSZE PIOSENKI POLECAJĄ: 14 najlepszych piosenek ociekających seksem
11. London Grammar – „Californian Soil”
Minęły prawie 4 lata, a London Grammar jak nagrywali eteryczne, klimatyczne utwory, tak nagrywają. Ich najnowsze propozycja wydaje się jednak bardziej zwiewna, bardziej kolorowa, choć to barwy raczej przygaszone. Może nie jest to namiętna miłość od pierwszego usłyszenia, ale „Californian Soil” ma w sobie to coś, co sprawia, że zasługuje na obecność na liście najlepszych utworów października 2020 roku.
10. Kali Uchis, Jhay Cortez – „La Luz”
Mająca korzenie w Kolumbii Kali Uchis pierwszą płytę nagrała po angielsku. Teraz jednak postanowiła powrócić do języka rodziców i nagrywa po hiszpańsku. Ta zmiana wpłynęła też na muzykę stała się nieco mniej alternatywna. Nadal jednak Kali Uchis nagrywa zmysłowe, pełne napięci erotycznego kawałki. Tym razem gościnnie pomaga jej portorykański wokalista Jhay Cortez.
Numer wyprodukował Tainy. Klip został nakręcony w 15 godzin „podczas najgorętszego dnia w historii, gdy jedyny klimatyzator się zepsuł i ktoś umarł z gorąca na planie” (jak napisała Uchis na Twitterze).
-- Mam nadzieję, że zawsze będę mogła swobodnie wyrażać się we wszystkich stylach i gatunkach – mówi Kali Uchis. – Mam nadzieję, że moja sztuka inspiruje innych do wolności i wyrażania siebie. Pokój i miłość dla całej planety Ziemi.
10. Megan Thee Stallion feat. Young Thug – „Don’t Stop”
Niedawno Geezer Butler z Black Sabbath stwierdził, że wspólna piosenka Megan Thee Stallion i Cardi B zatytułowana „WAP” jest obrzydliwa. Zapewne chodziło starszemu panu (lat 71), iż obie raperki, gdyby to napisać po polsku i dosłownie „śpiewają o ostrym dupceniu wielkimi czarnymi chujami”. Ewidentnie jednak taka wulgarna szczerość cieszy się powodzeniem, gdyż piosenka „WAP” ma już 284 milionów wyświetleń.
Utwór „Don’t Stop” dotyka podobnej tematyki żeby nie powiedzieć identycznej. Artystce pomaga nieco Young Thug. „Don’t Stop” trafia do naszego zestawianie jednak nie dlatego, że Megan Thee Stallion domaga się by jej mężczyzna nie przestawał ale dlatego, że jest to dobra kompozycja. Poza wykonawcami autorem jest także Tyron Douglas, który ma na koncie współpracę z Migos.
9. Margaret – „Fotel”
Margaret całkiem nieźle radzi sobie w quasi-rapie, bo jeszcze całkiem rapem byśmy tej melorecytacji nie nazwali. Nich jednak wybierze się do Mery Spolsky na lekcję dykcji i popracuje nad tym, by nie brzmieć tak nosowo. Muzycznie „Fotel” to propozycja dla najmłodszych słuchaczy, którzy lubią trapowe bity i poszatkowane, połamane elektroniczne podkłady z odrobiną egzotyki.
Jak wyjaśnia artystka, „Fotel” to osobista opowieść o zmianach, własnych wyborach i własnych decyzjach. Tekst na pewno jest jednym z najmocniejszych elementów nagrania.
8. schafter feat. Houston X – „need help”
Najlepsze piosenki października 2020 bez polskiego hip hopu nie ma mowy? Z niewiadomych dla nas powodów schafter, który jest już prawie gwiazdą w Polsce postanowił zaprosić do współpracy nikomu nieznanego brytyjskiego rapera Houstona X. Podejrzewany, że popularność Houstona X wzrośnie od tego około 1000 procent biorąc pod uwagę, że ma na Facebooku 178 fanów.
Nie zmienia to jednak faktu, że kawałek jest całkiem dobry. Ponadto, schafter w formie, a solo na syntezatorze na końcu naprawdę bardzo urocze. Życzymy schafterowi żeby zgodził się z nim nagrać kawałek jakiś bardziej popularny raper z Wysp, choćby Skepta.
7. Sharon Van Etten – „Let Go”
Numer „Let Go” powstał do dokumentu „Feels Good Man” Arthura Jonesa. Film przedstawia historię Matta Furie, twórcy Żaby Pepe.
– Po obejrzeniu dokumentu, po prostu dałam się ponieść emocjom, które mi towarzyszyły – przyznała artystka. – Chciałam przywołać spokój poprzez moją muzykę i słowa.
W efekcie powstało niezwykle klimatyczne, dreampopowe nagranie, w którym z wyjątkową lekkością przeplatają się elektroniczne i akustyczne dźwięki. A głos Sharon chyba nigdy aż tak bardzo nie przypominał Patti Smith.
6. Bovska – „Stany”
Magda Grabowska-Wacławek od debiutu z „Kaktusem” w 2016 wydaje już czwarty album. „Stany” z płyty „Sorrento” nam się bardzo podobają, więc trafiają do naszego zestawienia najlepszej muzyki października 2020 roku. Najbardziej lubimy wers „Powściągam drżące żądze”. Podziwiamy też Bovska za pomysłowość aranżacyjną.
5. Kamil Kempiński – „Ostatnia piosenka o tobie”
Nie przepadam, za taka oszczędną aranżacją. Kojarzy mi się z piosenką aktorską, ale tym razem ta surowość pasuje do wokalu i tekstu piosenki. Gdy słuchałem utworu po raz pierwszy myślałem, że to Ralph Kaminski – mam nadzieję, że panowie nie obrażą się na to porównanie.
Kamil Kempiński ma dwadzieścia jeden lat i jest studentem wrocławskiej weterynarii. Początkowo pisał do szuflady, ale Kamil w końcu zdecydował się podzielić swoją twórczością ze światem.
– Wszystkie moje teksty są osobistą formą wyrzucania z siebie emocji, które się we mnie kumulują – opowiada wokalista. – Swoją twórczość traktuję jak własny pamiętnik, a każdy utwór jak pojedynczy wpis. Wszystkie słowa płyną prosto z mojego serca i mam nadzieję, że od teraz zaczną trafiać do słuchaczy.
Teledysk zrobił brat Kamila, Karol Kempiński.
4. Ralph Kaminski – „2009”
A skoro już wspomnieliśmy Ralpha, niewiele zabrakło, by trafił na podium rankingu Najlepsze piosenki października 2020 roku.
Jeśli chodzi o nowy singiel, Ralph jak zawsze z rozmachem i przepychem, a jednocześnie tak intymnie i osobiście. Figlarnie i melancholijnie, i – po prostu – naprawdę ładnie. Klip z kategorii „urodzinowy dansing z rodziną” artysta zaprezentował w dniu, w którym skończył 30 lat.
3. Benee – „Plain” feat. Lily Allen & Flo Milli
Benee już za uśmiech i psiaka zasługuje na miejsce wśród najlepszych utworów października 2020 roku. Na szczęście do muzyka równie urodziwa. O ile Bebe Rexha może być propozycją dla fanów Duy Lipy, Benee powinni zainteresować się sympatycy Billie Eilish. Tylko, szaaa, bo Benee ma już serdecznie dosyć porównań do amerykańskiej gwiazdy. Na pewno łączy je artystyczna bezkompromisowość, bardzo autorskie podejście do muzyki i spora dawka melancholii czy nawet smutki w piosenkach.
„Plain” było ostatnim singlem wydanym przed premierą debiutanckiej płyty młodej Nowozelandki – „Hey U X”. Benee zapewnia, że piosenka idealnie nadaje się do słuchania, gdy dowiadujemy się, że eks spotyka się z kimś innym. My zapewniamy, że w innych okolicznościach też brzmi świetnie.
2. Rhye – „Black Rain”
Ależ to jest smakowite. Pop, R&B, elektronika, disco, a nawet rockowe elementy. Wszystko w idealnych proporcjach, pełne smaczków a jednocześnie harmonijne. – To coś w klimacie disco z lat 80., w stylu Quincy’ego Jonesa – można było przeczytać w komunikacie prasowym.
Z kolei w teledysku można zobaczyć tańczącego Aarona Taylora-Johnsona, znanego z „Kick-Ass” czy „Godzilli”, a za kamerą stanęła jego żona, Sam Taylor-Johnson.
Dla nas jedna z najlepszych piosenek października 2020 roku, a może nawet całego 2020 roku.
NAJLEPSZEPIOSENKI.PL POLECAJĄ: 17 najlepszych piosenek disco
1. wuef – „Szklane domy”
Nie wiemy kto kryje się za nazwą wuef. „Szklane domy” to ich (bo to podobno duet) debiutancki singiel, ale za cholerę nie brzmi jak debiut. Jest w tej piosence co prawda sporo świeżości, ale jest też znakomita aranżacja, niezłe pomysły melodyjne i całkiem dobry tekst. Jednym słowem coś nam się zdaje, że to piosenka napisana przez kogoś z doświadczeniem. Niezależnie jednak od tego wuef i „Szklane domy” trafiają na pierwsze miejsce naszego zestawienia najlepszych piosenek października 2020 roku.