100 najlepszych piosenek dekady 2011-2020

Najlepsze Piosenki lat 2011-2020 fot. NajlepszePiosenki


My to jesteśmy jacyś dziwni. Zupełnie inaczej niż wszyscy, postanowiliśmy podsumować muzycznie drugą dekadę XXI wieku po tym… jak się ona skończy. A że właśnie się skończyła to przygotowaliśmy dla Was 100 najlepszych piosenek dekady 2011-2020.

Nasze podsumowanie jest… nasze. To znaczy, że są w nim piosenki powszechnie uznawane za najważniejsze w drugiej dekadzie 2011-2020, ale też te znacznie mniej popularne, które jednak dla nas są ważniejsze od wielkich przebojów, bo… często ich słuchaliśmy. No i trochę przekroczyliśmy limit 100 najlepszych piosenek z lat 2011-2020, ale to nam przecież wybaczycie.

107. Ella Eyre – „Good Times”

Od razu, żeby nie było wątpliwości, że w naszym zestawieniu najlepszych piosenek lat 10. XX wieku będzie tylko ambitnie, poważnie i przełomowo. Ostatni rok pokazał, że czasem najważniejsze są małe przyjemności, a do nawet całkiem sporej przyjemności należy zaliczyć 4 minuty z „Good Times” Elli Eyre. Piosenka brzmi dokładnie tak jak tytuł. Radośnie, pogodnie, młodzieńczo i wakacyjnie. Rozpędzony na drumnbassowym rytmie i po brzegi wypełniony dobrą energią.

Ella Eyre - Good Times

106. Shawn Mendes, Camila Cabello – „Señorita”

„Señorita” to nie jest zwykła popowa piosenka. „Señorita” to dość wyjątkowa popowa piosenka, ale gdyby nie Shawn Mendes i Camila Cabello na pewno nie byłaby takim przebojem. Ta dwójka brzmi w tej piosence tak autentycznie… ze po jej premierze już nie mogli dłużej ukrywać, że są parą.

Piosenkę docenił nawet Barack Obama umieszczając ją na swojej playliście z 2019 roku.

Autorami piosenki poza Mendesem i Cabello są Andrew Wotman, Benny Blanco, Alexandra Tamposi, Charli XCX, Jack Patterson i Cashmere Cat. Za klip odpowiada Dave Meyers.

Shawn Mendes, Camila Cabello - Señorita

105. Drake – „Hotline Bling”

Przyznamy się Wam szczerze, że mamy nieco problemów ze zrozumieniem fenomenu Drake’a. Choć kanadyjski raper chwalony jest z wielu stron my jakoś nie mamy jego playlisty na Spotifayu. Na nasze zestawienie najlepszych kawałków lat 2011-2020 trafia jego piosenka „Hotline Bling”, bo najbardziej wpada w ucho i Drake śmiesznie tańczy w klipie. Jak chcecie coś więcej o niej poczytać to odsyłamy do „27 najlepszych piosenek 2015 roku” .

Drake odebrał za ten utwór dwie nagrody Grammy: za Best Rap Song oraz Best Rap/Sung Performance.

Drake - Hotline Bling

104. Nothing but Thieves – „Amsterdam”

Coś dla tych, którzy nie załapali się na Placebo, albo komu brakuje emocji na płytach Foo Fighters. Solidne gitarowe rozpędzenie, piękna dramaturgia. Nie, żeby tam od razu coś wybitnego, ale z perspektywy czasu (po blisko 4 latach) nadal kopie i porywa.

Nothing But Thieves - Amsterdam (Official Video)

103. The Twilight Singers – „On The Corner”

Ani to wielki przebój lat 10., ani jakiś ważny utwór, nawet ciężko mówić o wpływowym zespole. Ale do pana Dulliego mamy wielką słabość. „On The Corner” choć zbudowane na elektronicznym, zaloopwanym bicie, ma w sobie na tyle drapieżności, że można mówić o najbardziej afghanowej piosence Twilight Singers.

The Twilight Singers - On The Corner [OFFICIAL VIDEO]

102. Dua Lipa – „Physical”

Bardzo kibicujemy karierze Duy Lipy i mamy nadzieję, że będzie wielką gwiazdą popu przez co najmniej najbliższą dekadę, dlatego umieściliśmy jej „Physical” wśród najlepszych piosenek lat 10. XXI wieku. O tym synthpopowym przeboju już pisaliśmy przy okazji „9 najlepszych piosenek Duy Lipy”, więc powtarzać się nie będziemy.

Dua Lipa - Physical (Official Video)

101. Portugal. The Man – „Feel It Still”

„Feel It Still” pochodzi z ósmego albumu amerykańskiej rockowej kapeli. Podejrzewamy, że lider kapeli John Gourley został porwany przez kosmitów, którzy natchnęli go do napisania tej piosenki. Trudno nam bowiem zrozumieć jak to się stało, że zespół pisze wielki międzynarodowy przebój i dostaje Grammy po 15 latach istnienia.

W kompozycji wykorzystano sample z hitu grupy The Marvelettes „Please Mr. Postman”.

Portugal. The Man - Feel It Still (Official Music Video)

100. Adele – „Rolling in the Deep”

Piosenka, którą Adele żegnała się z byłym chłopakiem, acz bynajmniej nie stawia się w roli biednej, nieszczęśliwej i porzuconej, lecz raczej skłania niewdzięcznika, by pomyślał, co stracił, a w zasadzie, co stracili.

To była moja reakcja, gdy dowiedziałam się, że moje życie będzie samotne, nudne i do niczego – opowiadała Angielka na łamach magazynu ‚Spin”. – Usłyszałam, że jeśli nie zostanę w tym związku, oznacza to, że jestem słaba, więc napisałam tę piosenkę jako moje „spierdalaj”.

Muzycznie, prawdziwa bomba, z genialnym „tupiącym” rytmem; fantastycznymi, soulowo-gospelowymi chórkami, elektryzującym rozklaskaniem oraz oczywiście wokalnym popisem samej Adele.

Z całego serca polecamy mocny, rockowy cover w wykonaniu Black Stone Cherry i przyprawiającą o dreszcze, zaaranżowaną na fortepian interpretację Linkin Park.

Adele - Rolling in the Deep (Official Music Video)

99. Florence and the Machine – „Spectrum (Say My Name)”

Idziemy za ciosem i przypominamy kolejny, genialnie zaśpiewany, pełen dramaturgii przebój lat 10. XXI wieku. Jest w tej piosence potężna dawka egzaltacji, ale pal licho, bo człowiek i tak chce śpiewać na całe gardło i wirować.

Kilka lat temu uznaliśmy, że to jedna z trzech najlepszych piosenek Florence and the Machine.

Florence + The Machine - Spectrum

98. Alexandra Savior – „Mirage”

Za najbardziej eleganckie, wysublimowane przeklinanie w drugiej dekadzie XXI wieku odpowiada Alexandra Savior ze swym niewymuszonym, lekko zblazowanym i fantastycznie uroczym „Mirage”.

Alexandra Savior - Mirage (Video)

97. Leon Bridges – „Bad Bad News”

Ach, ależ to pulsuje i drga. Jak prześlicznie brzmi. Jeśli istnieje coś takiego jak nowy groove, to właśnie jest to „Bad Bad News”. Koniecznie obejrzyjcie teledysk. Jakimś cudem przeoczyliśmy go, robiąc zestawienia „12 najlepszych piosenek do tańca na karnawał”.

Leon Bridges - Bad Bad News (Official Video)

96. Miley Cyrus – „Wrecking Ball”

Chcieliśmy silnej metafory jako tytułu – opowiadał współtwórca kawałka, Stephan Moccio. – Rzucaliśmy różne pomysły. Ja dość nieśmiało podniosłem rękę i zaproponowałem „wrecking ball”. Od razu powstała linijka „I came in like a wrecking ball”.

Piosenka, która ugruntowała pozycję Miley jako kogoś więcej niż Hanny Montany czy kolejnej gwiazdki popu, pierwotnie miała trafić do Beyoncé, ale twórcy uznali, że bardziej pasuje do Cyrus. Jednym z autorów utworu jest Sacha Skarbek, dzięki któremu (albo raczej przez którego) świat otrzymał „You’re Beautiful” Jamesa Blunta;)

Choć Miley bardzo wczuła się w tekst, jest on wyrazem emocji jeszcze jednej współautorki piosenki MoZelli, która była właśnie po odwołaniu ślubu.

Miley Cyrus - Wrecking Ball (Official Video)

95. Foo Fighters – „I Should Have Known”

Foo Fighters to dla nas przede wszystkim kapela koncertowa. To, co Dave Grohl i spółka wyczyniają na żywo jest absolutnie wyjątkowe i stanowi kwintesencję rocka. Nie zmienia to faktu, że nagrania studyjne zespołu potrafią czasem zachwycić. W drugiej dekadzie XXI wieku wyróżniłabym na pewno „The Pretender”, „DOA” i „All My Life”. W drugiej „The Sky Is a Neighborhood” oraz bluesowe i pięknie się rozkręcające „I Should Have Known” z gościnnym udziałem niejakiego Krista Novoselica.

Foo Fighters - I Should Have Known (Official Music Video)

94. Iggy Pop – „James Bond”

Iggy Pop całkiem niedawno udowodnił, że wciąż jest w formie i wciąż potrafi tworzyć niebanalne piosenki. Za szeptane chórki w lekko funkowym, lekko jazzującym nagraniu odpowiada Faith Vern.

Iggy Pop - James Bond (Official video)

93. Rihanna – „We Found Love”

W pierwszej połowie lat 10. XXI wieku nie było imprezy bez „We Found Love”. Trzeba przyznać, że Barbadoska i Calvin Harris stworzyli wybitnie uzależniający, euforyczny numer. Jeśli młodość miałaby być piosenką, to z powodzeniem mogłaby być „We Found Love”. No i doskonała piosenka dla zakochanych.

W ramach ciekawostek, piosenką wzgardziły Leona Lewis oraz Nicole Scherzinger, acz wątpimy, by któraś z pań nagrała hit na miarę Rihanny.

Rihanna - We Found Love ft. Calvin Harris

92. Carly Rae Jepsen – „Call Me Maybe”

Trochę piosenka-mem, taka, którą można wpleść w dowolną sytuację, a trochę po prostu kawał dobrego popu, który z laureatki kanadyjskiego „Idola” zrobił światową gwiazdę (a przynajmniej gwiazdę sezonu). – Prawdopodobnie najbardziej chwytliwa piosenka, jaką słyszałem – zachwalał sławniejszy rodak, Justin Bieber. Utwór pokochała również Selena Gomez i w zasadzie co najmniej pół świata.

Carly Rae Jepsen - Call Me Maybe

91. The Comet Is Coming – „Summon The Fire”

Nie jesteśmy wielkimi znawcami jazzu, ale się uczymy i przy każdej okazji staramy się zobaczyć Shabakę Hutchingsa na żywo. Kto widział, a w zasadzie słyszał, ten wie, że warto zawsze, wszędzie i pod każdym szyldem. „Summon The Fire” z grą w stylu jazdy po grząskiej glinie na wstecznym i halucynogennymi kolorami pozostawia niezatarte wrażenie – i live, i z płyty i z klipem.

The Comet Is Coming - Summon The Fire

90. Dinner Party – „First Responders”

Skoro był Shabaka Hutchings, musi być też Kamasi Washington. Niewykluczone, że nagrał w ostatnich latach ważniejsze, ciekawsze rzeczy, ale skoro w ubiegłym roku słuchaliśmy „First Responders” jakieś 7649 razy, to musieliśmy zamieścić tę kompozycję w zestawieniu. Gwoli formalności, poza Washingtonem Dinner Party współtworzą nie mniej utalentowani Robert Glasper, Terrace Martin oraz 9th Wonder.

Dinner Party - First Responders

89. Metronomy – „The Look”

Podobno najgorzej starzeje się pop, ale z elektroniką wcale nie jest lepiej. Zdarzają się jednak utwory jak „The Look”, który za sprawą swej bezpretensjonalności oraz niezaprzeczalnego wdzięku znakomicie zniósł próbę czasu. Podlany melancholią, przeplatany nieśmiałymi gitarowymi dźwiękami i okraszony wokalnymi harmoniami utwór wciąż urzeka. Podobnie zresztą jak cała płyta „English Riviera”, z której pochodzi kompozycja.

Metronomy - The Look (Official Video)

88. Foals – „What Went Down”

Nie ma co ściemniać, że rock jest najpopularniejszym gatunkiem XXI wieku. Samo definiowanie rocka bywa… problematyczne, by nie powiedzieć kontrowersyjne (Coldplay? c’mon!). Gdzieś tam jeszcze przebijają się soczysto-drapieżne gitarowe riffy. Foals na przykład potrafią pięknie hałasować, co wie każdy, kto widział ich na żywo, albo kto słuchał na przykład albumu „What Went Down”.

Tytułowy numer wspaniale wprowadza do świata hałasujących gitar i wrzasków. – Chciałem wyzwolić swego wewnętrznego szaleńca – wyjaśnia główny twórca piosenek Foals, Yannis Philippakis. – Dać ujście żyjącej we mnie dzikiej istocie.

FOALS - What Went Down [Official Music Video]

87. Florence and the Machine – „What Kind of Man”

Wygląda na to, że bardzo lubimy Florence i wcale się tego nie wstydzimy. Jest drama, rozmach i w ogóle muzyczne rokoko, a te dęciaki po prostu wybitne. No i ogromnie podobna nam się – przynajmniej lekkie – odchylenie w stronę rocka. Zresztą, „What Kind of Man” znalazło się na 14. miejscu naszego zestawienia „27 najlepszych piosenek 2015 roku”, więc o czymś to świadczy.

Florence + The Machine - What Kind Of Man (The Odyssey – Chapter 1)

86. Jorja Smith feat Burna Boy – „Be Honest”

Mniam. Może to niepoprawne politycznie, niefeministyczne, ale Jorja Smith jest po prostu smakowita. Piosenka, klip i ona sama. I tu przyznamy, że klip robi robotę i „Be Honest” jest jeszcze bardziej gorące, leniwe i zmysłowe niż tylko w wersji audio. Zresztą, teledyskiem już zachwycaliśmy się w tekście „53 najlepsze teledyski 2019 roku”.

Jorja Smith - Be Honest (feat. Burna Boy)

85. Selah Sue – „Peace of Mind”

Dobrze, że nie obstawiamy zakładów, bo przez Selah Sue mogliśmy stracić cały majątek. Byliśmy pewni, że Belgijka zostanie wielką gwiazdą, tymczasem – choć pewną popularność zdobyła – trochę jednak przepadła. A szkoda, bo nie dość, że dziewczyna ma kapitalny, zachrypnięty głos, to jeszcze na swej debiutanckiej płycie zachwyciła naprawdę niebanalnymi pomysłami. „Peace of Mind” to najbardziej niedoceniona piosenka XXI wieku, so far.

Selah Sue - Peace Of Mind (Official Audio)

84. Lorde – „Royals”

Zanim pojawiła się Billie Eilish, to Lorde była w drugiej dekadzie XXI wieku tą młodą, zdolną, niepokorną, celującą w alternatywny pop czy nawet anty-pop. „Royals” to jej pierwszy singiel, który wydała mając zaledwie 16 lat.

Kiedy pisałam „Royals” słuchałam sporo rapu, ale też Lany Del Rey, bo ona oczywiście mocno inspiruje się hip-hopem – wspominała Nowozelandka. – Wszystkie te odniesienia do drogiego alkoholu, pięknych ubrań, drogich samochodów, całe to bogactwo to jakieś bzdury.

83. Dua Lipa „New Rules”

Dua Lipa po raz drugi. „New Rules” to piosenka dzięki której wokalistka, której rodzice pochodzą z Kosowa stała się międzynarodową gwiazdą. Dua Lipa śpiewa o zawodzie miłosnym, ale nie jest pokrzywdzoną płaczką, lecz kobietą alfą gotową na nowe wyzwania.

Flamingi znalazły się w klipie gdyż Dua Lipa uważa je za symbol kobiecej przyjaźni.

Dua Lipa - New Rules (Official Music Video)

82. Solange feat Sampha – „Don’t Touch My Hair”

Beyoncé nagrała w drugiej dekadzie znakomitą płytę „Lemonade”, ale wcale nie gorszą popełniła jej młodsza siostra, Solange. Choć „Lemonade” to coś zdecydowanie ponad pop czy R&B, tak „Seat at the Table” to rzecz jeszcze ambitniejsza i po prostu alternatywna, a eteryczne „Don’t Touch My Hair” to wspaniałe zaproszenie do świata Solange (i Samphy).


Solange - Don't Touch My Hair (Video) ft. Sampha

81. Harry Styles – „Watermelon Sugar”

Trochę z kredytem zaufania, bo wierzymy, że Harry Styles będzie jak Justin Timberlake, trochę dlatego, że marzą nam się „straberries on a summer evening” (bo arbuzy są paskudne), a przede wszystkim dlatego, że „Watermelon Sugar” sprawia, że na świecie na chwilę jest miło, kolorowo i ładnie.

Harry Styles - Watermelon Sugar (Official Video)

80. Lana Del Rey – „Doin’ Time”

Niełatwo wybrać najlepszą piosenkę Lany Del Rey z lat 10. XXI wieku, bo dziewczyna nie dość, że płodna to zdolna, dlatego wybraliśmy… cover. Amerykanka wzięła na warsztat kompozycję specjalizującego się w reagge i ska zespołu Sublime . Choć wszystkie piosenki artystki brzmią – mniej lub bardziej – podobnie, w „Doin’ Time” jest coś (jeszcze) bardziej leniwego, niespiesznego niż w innych przebojach artystki. Jak opisał piosenkę jeden z serwisów – super-chilled.

Lana Del Rey - Doin' Time

79. Alice Merton – „No Roots”

„No Roots” to tak niby przebój sezonu. Gdzieś przez chwilę o Alice Merton zrobiło się głośno, ale później świat zaczął kręcić wokół innej gwiazdy. Tymczasem „No Roots” to wciąż kapitalny utwór, nieprzyzwoicie zaraźliwy i z jakim bajecznym basem.

Alice Merton - No Roots

78. Poliça – „Dark Star”

Wśród najbardziej zapętlonych w naszym odtwarzaczu utworów drugiej dekady XXI wieku, z pewnością w top 3 znalazło się „Dark Star”. Aranżacja singla z debiutanckiej płyty amerykańskiej formacji Poliça to po prostu majstersztyk. Te nakładające się wokale, bajery ze stereo, dęciakowe zgrzyty, niespodziewane trąbki, a przede wszystkim dwie perkusje! Bajka, cudo, mistrzostwo.

POLIÇA - "Dark Star" (Official Music Video)

77. Norah Jones – „Flipside”

Norę Jones kochamy prawie tak jak Dave’a Grohla. Przy czym nie zawsze chodzi tu o muzykę. Po prostu mamy wrażenie, że są to bardzo fajni, otwarci, zdolni i mili ludzi (nie lubimy tych niemiłych ;). „Flipside” jednak i bez naszej słabości do panny Nory Jones wart jest uwagi i odnotowania. Na swój sposób taneczny, radosny, a jednoczenie nerwowy, szorstki, jazzowy, sięgający do lat 60. Kapitalny groove Norah Jones zaczerpnęła z utworu „Compared to What” Lesa McCanna, którego w tym czasie namiętnie słuchała. – To bardzo polityczny, napisany prosto z trzewi utwór – powiedziała artystka.

Norah Jones - Flipside (Official Video)

76. Deftones – „Swerve City”

Ubiegłoroczna płyta Deftones jest znakomita, ale jeszcze trochę ją trawimy, a od prawie już 10 lat niezmiennie zachwyca nas „Swerve City” z „Koi No Yokan”. Kurde, tak się powinny zaczynać wszystkie rockowe/metalowe płyty. Od porządnego, siarczystego chłostania.

Deftones - Swerve City [Official Music Video] [4K]

75. Tame Impala – „New Person, Same Old Mistakes”

Ostatnia piosenka na płycie miała brzmieć jak ostateczna bitwa między optymizmem a pesymizmem – wyjaśniał Kevin Parker. – Konfrontacja tej strony, która chce się rozwijać i tej, która chce pozostać niezmienna.

O „New Person, Same Old Mistakes” można wiele powiedzieć, ale na pewno ta piosenka nie brzmi jak bitwa. Najbardziej błoga, leniwa, rozanielająca rzecz od czasu „Dreams” Fleetwood Mac. Numer z tych, które sprawiają, że w ciągu dnia, gdy gonią deadline’y, nagle wszystko zwalnia.

Tame Impala - New Person, Same Old Mistakes (Audio)

74. Lil Nas X ft. Billy Ray Cyrus – „Old Town Road”

Countryrapowa piosenka Lil Nasa X święciła największe triumfy w 2019 roku i wtedy też napisaliśmy tekst o tym fenomenie. Nadal uważamy, że „Old Town Road” to całkiem udany eksperyment, więc bez wyrzutów sumienia dodajemy kompozycję do najlepszych dekady 2011-2020.

Lil Nas X - Old Town Road (Official Movie) ft. Billy Ray Cyrus

73. Rihanna – „Diamonds”

Ale ten czas leci, to już 8 lat temu cały świat śpiewał o tym, że błyszczy jak diament. Jedna z najbardziej popowych piosenek w naszych zestawieniu i jedna z najprostszych, a jednak trudno wyobrazić sobie drugą dekadę XXI wieku bez wokalistki z Barbadosu.

Rihanna - Diamonds

72. Miike Snow – „Paddling Out”

„Paddling Out” to jedna z tych piosenek, które ma niewielkie szanse by trafić do zestawienia najlepszych piosenek dekady 2011-2020 magazynu „Rolling Stones” czy „Billboard”, ale do nas trafia bo kochamy zespół Miike Snow za wyjątkowe połączenie inteligencji z drygiem do pisania tanecznych numerów. Poza tym czy wiecie, że lider Miike Snow czyli Andrew Wyatt jest odpowiedzialny m.in. za przeboje Miley Cyrus („Slide Away”) czy „Shallow” Lady Gagi i Bradleya Coopera.

Miike Snow - Paddling Out

71. Santigold – „Disparate Youth”

„Disparate Youth” to jeden z tych hitów na liście najlepszych piosenek dekady 2011-2020, o którym słyszało niezbyt wielu. My jednak tę piosenkę kochamy i nawet uważamy, że Santigold (która wcześniej występowała jako Santogold) jest genialna, a w każdym razie podczas tworzenia tego kawałka doznała olśnienia. Piosenkę wykorzystywali twórcy reklam (m.in Honda) a także autorzy seriali „Atypowy” oraz „Good Girls”.

Santigold - Disparate Youth (Official Music Video)

70. Gojira – „Explosia”

Mało, żeby nie powiedzieć bardzo mało, w naszym zestawieniu muzyki metalowej. Po prosty nie słuchamy takiej muzyki zbyt wiele więc nie będziemy się wygłupiać i na siłę metalu promować. Francuska Gojira to jednak jedna z naszych ulubionych metalowych kapel. Jeden z autorów tego podsumowania ma nawet w domu dzieło sztuki wykonane na bębnie przez perkusistę grupy Mario Duplantiera.

Choc „Explosia” pochodzi z piątego albumu Francuzów zatytułowanego „L’Enfant Sauvage”, jest w tej kompozycji jakaś wyjątkowa świeżość. Riff gitarowy z drugiej części kompozycji to absolutna perfekcja. O tej piosence i kilku innych pisaliśmy w tekście „7 najlepszych piosenek Gojiry”.

Gojira - Explosia [OFFICIAL VIDEO]

69. Future Islands – „Seasons (Waiting On You)”

Future Islands to przede wszystkim Samuel T. Herring. Jego sceniczne emploi jest absolutnie niesamowite i tylko dzięki niemu umieszczamy piosenkę „Seasons (Waiting On You)” w naszym zestawieniu największych hitów lat 2011-2020. Jeden z autorów widział bowiem Future Islands na żywo w Krakowie i po tym występie zainteresował się tą niezwykłą kapelą.

Poniżej umieściliśmy oryginalny klip do piosenki, ale zachęcamy Was także do zapoznania się z wykonaniem utworu podczas „Late Show” Davida Lettermana, bo stało się ono hitem internetowym właśnie dzięki wizualnemu i wokalnemu występowi frontmana Samuela T. Herringa.

Future Islands - Seasons (Waiting On You) (Official Video)

68. Jessie J, Ariana Grande, Nicki Minaj – „Bang Bang”

Czasem zdarza się, że coś zagra choć wydawałoby się ma ma na to żadnych szans. Piosenkę najpierw nagrała Ariana Grande, ale była z niej niezadowolona. Potem Jessie J nagrała swoją wersję, a Nicki Minaj dostała ją by dograć swoje wersy. Utwór wrócił do Ariany Grande i ta uznała, że teraz brzmi to lepiej. Panie nie spotkały się w studiu i wszystko nagrały osobno, a mimo to wyszło z tego małe popowe arcydzieło.

Za klip który nagrano w ciągu dwóch dni w Los Angeles odpowiada Hannah Lux Davis.

W tekście piosenki pada nazwa Cadillac („She got a booty like a Cadillac”). w 2019 roku firma należąca do General Motors wykorzystała piosenkę w reklamie modelu Cadillac XT4.

Jessie J - Bang Bang ft. Ariana Grande, Nicki Minaj

67. Kiesza – „Hideaway”

Choć kawałek nagrany jest w stylu deep house Kiesza zwarła w nim swoje fascynacje do musicali z lat 90. XX wieku. „Hideaway” to debiutancki kawałek kanadyjskiej artystki i jednocześnie jej największy przebój. Piosenka została nagrana w półtorej godziny.

Teledysk został nakręcony jednym ujęciem przez brata wokalistki Blayre Ellestada w Williamsburgu na Brooklynie w Nowym Jorku. Kiesza nie wspomina zbyt dobrze realizacji klipu, gdyż tuż przed złamała sobie żebro i potem przez miesiąc miała problemy z chodzeniem.

66. Iggy Azalea ft. Charli XCX – „Fancy”

Pisaliśmy o tej kompozycji w zestawieniu „27 najlepszych piosenek 2014 roku”https://najlepszepiosenki.pl/27-najlepszych-piosenek-2014-roku/. Po sześciu latach piosenka nadal brzmi znakomicie więc z radością umieszczamy ja także w zestawieniu największych hitów dekady 2011-2020.

Iggy Azalea - Fancy ft. Charli XCX

65. SchoolBoy Q ft. Kendrick Lamar – „Collard Greens”

„Collard Greens” to singiel SchoolBoya Q z albumu „Oxymoron”. Choć tematem piosenki jest palenie marihuany udziela się w niej znany z abstynencji Kendrick Lamar. SchoolBoy Q przyznał, ze nie wie o czym śpiewa w kawałku Lamar (jego wersy są po hiszpańsku i francusku). Za klip odpowiada JeromeD a gościnnie pojawia się w nim na chwilkę Macklemore.

SchoolBoy Q - Collard Greens (Explicit) (Official Music Video) ft. Kendrick Lamar

64. Chet Faker – „Gold”

„Gold” to trzeci singiel z pięknej debiutanckiej płyty Australijczyka Cheta Fakera zatytułowanej „Built on Glass”. Od tego czasu Chet Faker zdążył być już Nickiem Murphym (i wtedy zagrał koncert na Kraków Live Festival) a teraz znowu jest Chetem Fakerem.

Teledysk wyreżyserował Hiro Murai, a choreografię przygotował Ryan Heffington. Ujęcia powstały podczas jazdy na wrotkach drogą w pobliżu Acton w Kalifornii. Zdjęcia kręcono jednej nocy między zachodem a wschodem słońca. Postprodukcja polegała na połączeniu czterech ujęć, aby wyglądały na jedno. Panie na rolkach to Candice Heiden, April Corley i Appelusa McGlynn.

Chet Faker - Gold (Official Music Video)

63. Frank Ocean – „Super Rich Kids”

„Super Rich Kids” pochodzi z genialnego albumu „Channel Orange”, który w wielu zestawieniach za 2012 rok znalazł się na pierwszej pozycji.

Akcja piosenki rozgrywa się w Ladera Heights, dzielnicy w Los Angeles, która stała się mekką dla bogatych Afro-Amerykanów. Bohaterem jest dziecko, które nie zaznało miłości rodziców gdyż ci zajęci są zarabianiem wielkich pieniędzy. W piosence gościnnie pojawia się Earl Sweatshirt z kolektywu Odd Future.

Kompozycja pojawiła się w filmie Sofii Coppoli „The Bling Ring”, który opowiada o… bogatych dzieciach.

W piosence zostały wykorzystane sample z utworu Mary J. Blige z 1992 roku „Real Love”.

62. DNCE – „Cake by the Ocean”

Sformułowanie „Cake by the Ocean” może oznaczać seks na plaży, ale może też oznaczać po prostu jedzenie ciastka nad morzem. Wszystko zależy od interpretacji słuchającego. Piosenka jest debiutanckim singlem założonej przez Joe Jonasa kapeli DNCE.

Autorami teledysku są Black Coffee oraz ówczesna dziewczyna Joe Jonasa, Gigi Hadid (wkrótce potem związała się z Zaynem Malikiem). W teledysku pojawia się Josh Ostrovsky znany jako The Fat Jewish.

DNCE - Cake By The Ocean

61. Kendrick Lamar – „King Kunta”

Przed premierą „To Pimp a Butterfly” wiedzieliśmy, że Kendrick Lamar to szalenie utalentowany raper i przyszłość hip hopu, ten album udowodnił jednak, że jest po prostu wybitnym artystą. Wybraliśmy „King Kunta” trochę przypadkowo, a trochę dlatego, że to po prostu genialny numer. Niby funkowy, ale ani odrobinę imprezowy, jakby surowy, a zarazem miękki. Kawałek zainspirowany powieścią „Korzenie” Aleksa Haleya.

Kendrick Lamar - King Kunta

60. Lizzo – „Juice”

Jednym z objawień minionej dekady XXI wieku była bez wątpienia Lizzo. Śmiała, seksowna, pewna siebie i jaka zdolna. „Juice” ma wszystkie te cechy. Wokalistka zachęca fanów, by potrafili akceptować swój wygląd i cieszyć się nim. – Koniec końców, chcę by dzięki mojej muzyce, ludzi poczuli się dobrze, chcę im pomóc, by pokochali siebie – powiedziała gwiazda. – To piosenka o tym, że patrzysz w lustro i podoba ci się to, co widzisz i chcesz o tym powiedzieć całemu światu.

Lizzo - Juice (Official Video)

59. Sampha – „Blood on Me”

Jeden z piękniejszych męskich głosów, jakie pojawiły się w latach 10. XXI wieku. Serce pęka, że na razie doczekaliśmy się zaledwie jednej płyty Anglika. Mamy świadomość, że największym hitem Samphy jest „(No One Knows Me) Like the Piano”, ale „Blood on Me” ma więcej finezji, jest bardziej zniuansowane, jest czymś więcej niż balladą czy melancholijną piosenką.

Sampha - Blood On Me (Official Video)

58. Jessie Ware – „What’s Your Pleasure?”

Płyta „What’s Your Pleasure?” trafiła na wysokie miejsca ubiegłorocznych rankingów najlepszych płyt i jest to w 100 procentach zrozumiałe. Tak jak numer tytułowy, tak reszta albumu to wirująca w rytmie disco, eskapistyczna przyjemność. Jessie Ware nagrała te piosenki, by ludzie znów zechcieli uprawiać seks i już za to należy jej się wysokie miejsce w zestawieniu najlepszych piosenek drugiej dekady XXI wieku.

Jessie Ware - What’s Your Pleasure? (Dance Video)

57. Michael Kiwanuka – „Black Man in a White World”

Jeśli nie Sampha, to na 100 procent Michael Kiwanuka ma najpiękniejszy męski głos minionej dekady. Największy sukces odniósł za sprawą „Cold Little Heart”, gdy trochę niespodziewanie wykorzystano jego piosenkę w serialu „Małe kłamstewka”, ale płyta „Love & Hate”, to kopalnia fantastycznej muzyki. „Black Man in a White World” chyba najmniej melancholijny, za to tak cudownie rozklaskany, rytmiczny, pięknie zaaranżowany.

Michael Kiwanuka - Black Man In A White World

56. Disclosure – „White Noise”

Disclosure to niewątpliwie jeden z najważniejszych zespołów taneczno-elektronicznych XXI wieku. Bracia Howard Lawrence i Guy Lawrence mają wyjątkowy dryg do pisania wpadających w ucho kawałków i nie mniejszy do znajdywania znakomitych wokalistów pasujących do ich muzyki. Najdoskonalszym przykładem ich perfekcjonizmu jest numer „White Noise”, w którym udziela się wokalnie Aluna Francis (wówczas jeszcze jako część duetu AlunaGeorge).

Disclosure - White Noise ft. AlunaGeorge

55. Darkside – „Paper Trails”

Jak tworzyć gitarową muzykę elektroniczną? My tego nie wiemy, ale Nicolas Jaar i Dave Harrington, czyli duet Darkside, jak najbardziej. „Paper Trails”, podobnie jak reszta debiutanckiego albumu „Psychic”, to rzecz równie intrygująca, co wciągająca. Tajemnicza, lekko mroczna i bardzo piękna.

Darkside - Paper Trails

54. Kendrick Lamar – „Bitch, Don’t Kill My Vibe”

Jeśli tytuł twojej piosenki stał się powszechnie używanym zwrotem, możesz być pewny, iż nagrałeś hit. Tak właśnie było z Kendrickiem Lamarem i singlem z jego oficjalnego debiutu, „Good Kid, M.A.A.D City”.

Oryginalnie w utworze miała z raperem miała zaśpiewać Lady Gaga, ale artystom nie udało się zgrać grafików. W efekcie, piosenka doczekała się remiksu z udziałem Jaya-Z (na okładce pojawiło się zdjęcie Kobe’ego Bryanta i Michaela Jordana) oraz drugiego z Emeli Sandé.

Numer opowiada o tym, że nie jest łatwo być twórca w branży muzycznej, gdzie każdy chce przejąć kreatywną kontrolę.

Kendrick Lamar - Bitch, Don't Kill My Vibe (Explicit)

53. Chance the Rapper ft. 2 Chainz & Lil Wayne – „No Problem”

Chance the Rapper śpiewa w tej piosence o tym, że lepiej żeby żadna wytwórnia nie podpisywała z nim kontraktu, bo będą z tego same problemy.

Za klip zrealizowany w Chicago odpowiadają Chance oraz Austin Vesely. Gościnnie w klipie występują DJ Khaled, Young Thug, Boosie Badazz oraz King Louie.

Piosenka pochodzi z mikstejpu „Coloring Book”, który w 2017 roku otrzymał… Grammy za najlepszy album rapowy. Była to pierwsza w historii płyta wydana tylko w sieci nagrodzona Grammy.

Chance the Rapper ft. 2 Chainz & Lil Wayne - No Problem (Official Video)

52. Modeselektor – „Blue Clouds”

Niezbyt wiele w naszym zestawieniu największych hitów dekady 2011-2020 utworów czysto elektronicznych, tym bardziej cieszymy się, że doszło do porozumienia w redakcji sprawie tej właśnie kompozycji. Album Modeselektor „Monkeytown” to naszym zdaniem jedno z najciekawszych osiągnięć europejskiej elektroniki XXI wieku i z niego właśnie pochodzi kompozycja „Blue Clouds”. Modeselektor tworzą Gernot Bronsert i Sebastian Szary więc można nawet powiedzieć, że mamy tu do czynienia z wątkiem delikatnie polskim.

Modeselektor - Blue Clouds

51. Bruno Mars feat. Cardi B – „Finesse (Remix)”

Zdecydowanie najbardziej lubimy takie funkowo-popowe oblicze Bruno Marsa. Cardi B nie była wtedy jeszcze aż taką gwiazdą jak teraz, jej wersy naszym zdaniem znakomicie wpisały się w tę piosenkę. Wiemy, że Bruno Mars zajmuje się kopiowaniem, nie tylko w warstwie muzycznej, ale tez wizualnej, ale robi to po prostu znakomicie. Żeby więcej nie przynudzać – naprawdę słuchaliśmy tej piosenki wiele razy, a poza tym płyta z której pochodzi została nagrodzona Grammy 7 razy w tym za album roku.

Bruno Mars - Finesse (Remix) (feat. Cardi B) (Official Music Video)

Pierwsza pięćdziesiątka największych przebojów dekady 2011-2020 na kolejnej stronie.


Subskrybuj
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze Najtrafniejsze
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Blanka Stella

Po cholerę dzielicie artykuły na pół?